wtorek, 9 maja 2017

Cudne wierszyki, pozostające w pamięci


Z moim dzieciństwem kojarzy mi się wiele wierszyków, rymowanek i piosenek. Choć nie mam głosu odpowiedniego do śpiewów artystycznych czasem lubię zanucić coś swojej córeczce :).
Dlatego ostatnio zebrałam się i poszperałam, by przypomnieć sobie całość utworów, bo aż wstyd dukać dziecku :/. I oto co wyszło spod mojego "pióra", dzięki dobroczynnym dziecięcym książeczkom oraz wujkowi Google. Miłej lektury :)

W pokoiku, na stoliku
stało mleczko i jajeczko.
Przyszedł kotek, wypił mleczko,
a ogonkiem stłukł jajeczko.
Przyszła mama kotka zbiła, 
a skorupki wyrzuciła.
Przyszedł tata, kotka schował,
a mamusię pocałował.

. . .  

Baloniku mój malutki,
rośnij duży, okrąglutki.
Balon rośnie, że aż strach.
Przebrał miarę... no i baaach!

. . . 

Tęcza - Maria Konopnicka
— A kto ciebie, śliczna tęczo,
Siedmiobarwny pasie,
Wymalował na tej chmurce
Jakby na atłasie?

— Słoneczko mnie malowało
Po deszczu, po burzy;
Pożyczyło sobie farby
Od tej polnej róży.

Pożyczyło sobie farby
Od kwiatów z ogroda;
Malowało tęczę na znak,
Że będzie pogoda!

. . .  

Entliczek, pentliczek,
czerwony stoliczek.
Na kogo wypadnie,
na tego - bęc!

. . . 

Wpadła gruszka do fartuszka,
a za gruszką dwa jabłuszka.
A śliweczka wpaść nie chciała,
bo śliweczka niedojrzała!

. . . 

Opowiem ci bajkę jak kot palił fajkę,
a kocica papierosa upaliła kawał nosa.
Prędko, prędko po doktora, 
bo kocica bardzo chora.
Ale doktor był pijany
i przykleił się do ściany,
a że ściana była mokra
to przykleił się do okna,
a że okno było duże
to wyleciał na podwórze.
Na podwórzu były dzieci,
i wrzuciły go do śmieci,
a w śmieciach były koty,
podarły mu galoty.

(lub)
a w śmieciach były skorki 
i pogryzły mu rozporki.

. . . 

Wlazł kotek na płotek i mruga.
Piękna to piosenka, niedługa.
Niedługa, nie krótka, lecz w sam raz,
Zaśpiewaj, koteczku, jeszcze raz.  

. . . 

Mikołaju, Mikołaju
co ty robisz w naszym kraju?
Zbieram kwiatki dla Agatki,
bo Agatka lubi kwiatki.

. . . 

Mam chusteczkę haftowaną,
co ma cztery rogi.
Kogo kocham, kogo lubię,
rzucę mu pod nogi.
Tego kocham, tego lubię,
tego pocałuję,
a chusteczkę haftowaną 
tobie podaruję.

. . . 

Siała baba mak,
nie wiedziała jak.
A dziad wiedział,
nie powiedział.
A to było TAK!

. . . 

Ślimak, ślimak pokarz rogi,
dam ci sera na pierogi.
Jak nie sera, to kapusty,
od kapusty będziesz tłusty.

. . . 

Chodzi lisek koło drogi,
cichuteńko stawia nogi,
cichuteńko się zakrada,
nic nikomu nie powiada.

. . . 

Dwa aniołki w niebie
 piszą list do siebie.
Piszą, piszą i rachują,
ile kredek potrzebują?

. . . 

Ojciec Wirgiliusz
Uczył dzieci swoje,
A miał ich wszystkich
Sto dwadzieścia troje:
Hejże, dzieci, hejże ha!
Hejże ha, hejże ha!
Róbcie wszystko co i ja,
Co i ja.


. . . 

Kółko graniaste, czworokanciaste
kółko nam się połamało,
cztery grosze kosztowało,
a my wszyscy BĘC!

. . .  

Jeśli macie swoje pamiętne wierszyki i rymowanki z czasów dzieciństwa, zapraszam do wpisów w komentarzach. Chętnie zarekomenduje je w kolejnym poście z linkiem do Waszych blogów ;).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Film "Wciąż ją kocham"

Amerykański melodramat w reżyserii Lasse Hallstrӧma z roku 2010. Film oparty jest na powieści o identycznym tytule "I wciąż ją kocham...