Książka pisana przez życie. Ta (jak wiele innych pozycji tego typu) wstrząsa i oburza współczesną kobietę - wyzwoloną, wolną i niezależną. Nie chce się wprost wierzyć, iż istnieją kraje o tak rygorystycznych zasadach etycznych, religijnych czy rodzinnych.
W książce autorka ukazuje tragiczny koniec miłości młodej, pięknej dziennikarki, która chciała być niezależna - swojej miłości. W krajach wschodnich o licznych zakazach i nakazach stawianych przed kobiety, Rania jest buntowniczką, która walczy o kawałek ziemi dla siebie. Dziewczyna staje się kobietą, wychodzi za mąż, rodzi dziecko, przeżywa rozwód. Koleje losu popychają ją do radia i telewizji, pnie się po stopniach kariery. Wydaje się, że to takie łatwe. Niestety w Arabii, gdzie jest silnie ugruntowana kultura mężczyzn, kobieta nie zajmuje istotnego miejsca - poza kuchnią i łóżkiem (s. 41). Dlatego wysoka pozycja Ranii w społeczeństwie (jeśli tylko tak można to określić) nie jest na rękę jej mężowi. Raszid posuwa się do drastycznych czynów, które na dobre wycofują kobietę z życia społecznego.
Jednak dla kobiety silnej, o tak długiej i niewiarygodnej historii życia dopiero się coś zaczyna. Przez opowiedzenie swojego horroru uczula nas wszystkich na godne pożałowania tradycje muzłumańskie zapisane w Koranie, a jednocześnie podkreśla, że kocha swój kraj. Chce jednak walczyć i walczy o równe prawa dla kobiet z tych krajów pochodzących.
Jednak dla kobiety silnej, o tak długiej i niewiarygodnej historii życia dopiero się coś zaczyna. Przez opowiedzenie swojego horroru uczula nas wszystkich na godne pożałowania tradycje muzłumańskie zapisane w Koranie, a jednocześnie podkreśla, że kocha swój kraj. Chce jednak walczyć i walczy o równe prawa dla kobiet z tych krajów pochodzących.
"Dziennik", w którym autorka otworzyła się na czytelników ze swoją życiową historią porusza serca. Na każdej karcie książki zapisana jest cząstka życia muzułmańskiej dziewczynki, nastolatki, a później już kobiety. Rania odkrywa przed nami to co jest uważane w XXI wieku przez ciemnotę i zacofanie. "Godne pożałowania jest to, że w Arabii Saudyjskiej kobieta nie może spokojnie przejść ulicą bez przyciągania wzroku mężczyzn. Dla nich każda z nas jest tylko ciałem bez duszy, przemieszczającą się i niemyślącą istotą." (s. 198). Jakie smutne i irytujące jest traktowanie tam płci, która wydaje na świat potomków. Jeszcze gorszym jest fakt, że ten którego kobieta porodzi może poniewierać swoją matką. Przedmiotowe traktowanie kobiet przez mężczyzn jest tam normalne.
Po ciężkich fizycznych i psychicznych przeżyciach Rania wzięła udział w paryskiej konferencji na temat: "Walka o emancypację kobiet - kwestia międzynarodowa i demokratyczna". Dzięki tym wystąpieniom staje się jeszcze silniejsza w tym co robi, ma cel do, którego dąży.
Historia opisana przez Ranię Al-Baz przedstawia jej życie od dzieciństwa do dorosłości w muzułmańskim świecie. Kobieta przybliża jakie tradycje, obyczaje i obrzędy panują we wschodnich krajach. Opisując swoją historię skupia się na tym co najważniejsze - na życiu i egzystencji w tym świecie płci pięknej, słabej i wątłej. Nie bez powodu staje się rzeczniczką saudyjskich kobiet. Broniąc ich praw w imię godności płci żeńskiej.
Tytuł oryginalny: Défigurée
Autor: Rania Al-Baz
Tłumaczenie: Zuzanna Przypkowska
Rok i miejsce wydania: Warszawa 2010
Wydawca: Hachette Polska
Ilość stron: 200
Po ciężkich fizycznych i psychicznych przeżyciach Rania wzięła udział w paryskiej konferencji na temat: "Walka o emancypację kobiet - kwestia międzynarodowa i demokratyczna". Dzięki tym wystąpieniom staje się jeszcze silniejsza w tym co robi, ma cel do, którego dąży.
Historia opisana przez Ranię Al-Baz przedstawia jej życie od dzieciństwa do dorosłości w muzułmańskim świecie. Kobieta przybliża jakie tradycje, obyczaje i obrzędy panują we wschodnich krajach. Opisując swoją historię skupia się na tym co najważniejsze - na życiu i egzystencji w tym świecie płci pięknej, słabej i wątłej. Nie bez powodu staje się rzeczniczką saudyjskich kobiet. Broniąc ich praw w imię godności płci żeńskiej.
Tytuł oryginalny: Défigurée
Autor: Rania Al-Baz
Tłumaczenie: Zuzanna Przypkowska
Rok i miejsce wydania: Warszawa 2010
Wydawca: Hachette Polska
Ilość stron: 200
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz